Zdjęcie skradzione samej sobie, bo nie chce mi się szukać innych, a nieswoich nie lubię dodawać...
Czas się pakować...
Z jednej strony chcę.
Z drugiej się boję.
Jadę w ciemno.
Co z tego wyniknie - zobaczymy...
Oby coś dobrego, bo nie chcę pojechać i wrócić za 2 dni...
Chcę ODPOCZĄĆ. Od miasta, od niektórych ludzi...
nothing venture, nothing gain.
Nie mam ochoty na nic. Kompletnie.