Masakryczny brak motywacji..
Cały dzień chodzę za jedzeniem, a na wieczór ćwiczę i myślę, że to wystarczy :c
Chyba od jutra trzeba będzie to ograniczyć, bo nigdy nie zobaczę efektów. I mimo, że wszędzie widzę te piękne dziewczyny, to przeglądając te wszystki strony jem pizze. Nice.
Aż musiałam tutaj coś wstawić, żeby o tym nie zapomnieć.
Chodzę rozdrażniona, co sekundę mam zmianę humoru i nastroju.
Chyba trzeba już się kłaść.
Na koniec poprzeglądam jeszcze co u Was, trzymajcie się :*