photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MARCA 2015

I od nowa.

Właśnie przymierzałam, co by jutro ubrać. Jak spojrzałam na swoje nogi to się zalamałam..

Jeszce ostatnio sytuacja w gabinecie u lekarza, gdzie widziałam, że przytyłam 7kg w ciągu roku, półtorej. Jak? Jak mogłam się doprowadzić do takiego stanu?

Czas się za siebie wziąć.

 

Dzisiejszy bilans:

Ś: pół grahamki, ser, szynka, keczup, majonez, pomidor, kiełki

IIŚ: jabłko
o: makaron, "burger", piernik
k: jogurt z płatkami, wafel ryżowy

 

I chyba tyle... Blagam, tym razem musi mi się udać.