Uwielbiam mojego chrześniaka... jest rozkosznym szkrabem! :)
(Co nie zmienia faktu, że nadal boję się dzieci.)
Osiemnastki są zdecydowanie przereklamowane. Najlepsze urodziny w życiu to te 20 ;) Ach, a jeszcze tyle przede mną....
Dziękuję wszystkim za wszystko.
Mam już swoje wymarzone 1,8, pora się więc ogarnąć, prawda?
Wszak teraz nie mam żadnego wytłumaczenia.