ostatnio na nic nie mam siły ochoty i chęci, najchętniej cały czas bym siedziała w domu i nigdzie nie chodziła.
w szkole nuda jak zawsze :(
dziś mecze, koszykówka chłopaków hahah :D
wmiare lajtowy dzień i klasóweczka z matmy która poszła mi wmiare, przynajmniej tak myślę...
w środę z domką do mechaniaka do jej miłośći <3 ahhhh takie romantico <3
lovkiiiiii normalnie :D
święta coraz bliżej :(
jak ja ich nie chce
nie nawidze świąt, kupowanie prezentów to najgorsze co może być na świecie...
chciałabym je przespać i obudzić się na sylwestra :D