Wymuszony uśmiech...
Wczoraj i dziś cały dzień w domu.
2 dni bez szkoły, coś pięknego i zarazem tragicznego. Przez siedzenie samej całe dnie w domu, nie kontaktujac się z światem zaczynam dostawać głupawki.
Jutro prawdopodobnie już do szkoły.
Nie chcę :-(
Mam dość wszystkiego, chciałabym zasnąć i obudzić sie jak już będzie ok :-(