siema, siema :D jakieś takie z dałnem ;* siedzimy sobie właśnie i zamulamy ;D zjadłyśmy pyszniaste naleśniczki <3 omomnomnomnom ;D byłam dzisiaj z siostrą na jakimś tam zebraniu w kościele, okej. :o za niedługo idziemy po Dawida , na borówno i idę z tym dałnem na spacer. w taką pogodę... zawsze spoko ; o
sialalalalala, kocham Martę ;* która ma dałna, nie rośnie i śpi w szafie (ewentualnie w pufie) przykryta drabiną. xd dokładnie ;D zwijam bo nie wiem co pisać ;] siemson :*