Dzisiaj nosiło mnie po całym mieszkaniu, nawet nie wiem dlaczego, ale zaczęłam szperać w każdej możliwej szafce, i oto mój skarb, który wygrzebałam- książka o callanetics. Nie wiem, czy wszystkie z Was wiedzą, co to jest, więc napiszę troszkę o tym programie. Jest to zestaw godzinnych ćwiczeń na każdą 'trudną' część ciała. Zaczyna się od obowiązkowej rozgrzewki, następnie ćwiczenia na brzuch, nogi, pośladki i biodra, poprzez ćwiczenia w rozkroku, ćwiczenia na miednicę, kończąc na wewnętrznej części ud (z którą tak ciężko jest nam cokolwiek zrobić, żeby przestała sie 'trząść jak galaretka').
Jest to dość długi i z początku trudny proces. Dzisiaj sama próbowałam przebrnąć przez to, co było tam napisane, jednak po pół godzinie poddałam się, stwierdzając, ze najpierw muszę wszystko przeczytać po 3 razy, żeby zrozumieć dokładnie co i jak. Za drugim razem odkryłam błędy, które popełniałam kilka chwil wcześniej.
Jest to coś niezwykłego, ponieważ nie wymaga diety (no, na pewno nie aż tak rygorystycznej).
Teraz będę cytować: "Przestrzeganie diety na ogół nie jest konieczne. Jednakże jeśli nie schudniemy nawet o 1kg, to z pewnością niezbędny będzie zakup odzieży o dwa numery mniejszej! Jeśli zaś uda się komuś schudnąć np. o 5kg, to będzie wyglądać co najmniej na 10!" Zachęcające, motywujące? Uśmieszek się pojawił już na twarzy?
Mnie osobiście bardzo to zachęciło to rozpoczęcia tego cyklu. Jeszcze więcej zapału dostałam, kiedy przejrzałam zawarte zdjęcia w książce, naprawdę niesamowite zmiany! Nie znalazłam niestety żadnych informacji na temat tego jak często trzeba wykonywać te ćwiczenia, czy można w jeden dzień robić dwie godziny takich ćwiczeń (np. rano i wieczorem). Jeśli wiecie, albo natkniecie się na odpowiedzi do tych pytań, piszcie proszę w komentarzach!
Cały materiał dostępny jest w postaci filmu jak i opisanych ćwiczeń z obrazkami w Internecie, także zdobycie ich nie stanowi problemu. A, jeszcze jedno. Autorka pisała, aby nie przejmować się możliwym początkowym przybraniem 1-2kg, to wszystko 'zejdzie' z czasem
Na koniec takie ciekawostki:
1) we wstępie rozdziału 8 "Ćwiczenia na brzuch", napisali iż ćwiczenia te m.in wydłużają szyję :)
2) zauważalne efekty widoczne już po 2h ćwiczeń
to co, zaczynamy?