Weekend za mną. Dziwny jakiś, bo wypad do Ustki na Festiwal Sztucznych Ogni był.... do dupy. Wszystko spieprzyła mgła, która nie pozwalała na oglądanie pokazu. Widać było tylko rozmyte kolory. W połowie pierwszego pokazu (o 23.00) zmyliśmy się do samochodu i pojechaliśmy do Sasina. W totalnym mleku... drogi ni cholery nie było widać, to się nawet bałam, że albo zabłądzimy, albo będzie wypadek O__o"... śledziły nas dwa samochody..
W Sasinie oczywiście noc, taka sobie... spałam do dwunastej i do domku wróciłam około 18:00. I mam w końcu Nanę!!! :P
Teraz śpi, wychasała się i drzemie. Nuka jakoś to przełknęła i chyba się dogadają, a przynajmniej zaakceptują. Muszę iść dziś do optyka, do biblioteki i do zoologicznego.
Aha... ktoś tu u mnie jest ;]. Siedzi obok i się patrzy ^^. I cos tam grzebie w telefonie... a któżby inny (grzebiący wciąż w fonie) jak nie Samcia :D. Uzależniona od Facebook'a XDD.
I znowu mnie wszystko boli od skakania na trampolinie.. =___="
No to by było na tyle...
Sora o miage tara fuwari egao ga koboreta yo
Kowaku nai yo daijoubu da yo tte kikoeta
Sora o miage tara fui ni namida ga koboreta yo
Kako ni nokoshita kizuato sae ima wa itoshii *
Sayoo ;*
Piosenka: Seether feat Amy Lee - Broken.
* Spojrzałam na niego i uśmiechnęłam się delikatnie
Usłyszałam "Nie bój się, jest dobrze"
Spojrzałam na niebo, nagle łzy potoczyły się z moich oczu
Teraz nawet blizna z przeszłości jest dla mnie droga (Ayumi Hamasaki - Next Level)
Użytkownik iloverock23
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.