1233

cześć xx

czas na wyznania..

em.. nwm jak wam to napisać..

może zaczne od początku..

Zakładając tego fotobloga obiecałam sobie, że nigdy nie przerwe pisania opowiadań, które dodaję tutaj. Przez naprawdę długi czas zastanawiałam się czy dam radę pociągnąć to opowiadanie do końca. Założyłam tego fotobloga prawie rok temu. Przez rok trzymałam się swojej obietnicy. Nigdy nie myślałam nad tym, że kiedyś będę chciała przerwać pisanie jakiegoś opowiadania. Sama nie lubię gdy czytając czyjeś opowiadanie nagle je przerywa. Pisałam opowiadania mimo, że nie zawsze miałam.. ochotę.. humor.. wiecie, życie nie jest kolorowe.. przynajmniej moje... Pisanie jest częścią mojego życia, jest to to co kocham... ale ostatnio rzeczy, a nawet ludzie, których kocham sprawiają, że wysiadam już psychicznie. Znacie to uczucie, że w środku was rozrywa a na zewnątrz jesteście weseli? ja znam je aż za dobrze.. to moja codziennośc, można uznać, że rutyna. I nawet ten wyjazd do babci mi nie pomógł... Tam zrobiłam coś czego powinnam żałować ale.. ok nie ważne, zmieniam temat powoli.. rozpisuję się tu nie wiadomo po co.. dosłownie płacze pisząc tą notkę bo wszystko mnie już przytłacza.. jedni mogą pomyśleć, że moje życie nie jest wcale takie złe ale tylko ja wiem co czuję, co przeżywam.. pisząc to wszystko zastanawiam sie nadal czy na pewno dobrze robię. Ale muszę.. naprawdę muszę zrobić sobie przerwe od.. tak naprawdę od fotobloga.. przerywam wchodzenie na fotobloga.. na jakiś czas.. obiecuję wrócić tu z dalszą częścią tego opowiadania.. pewnie nawet w tym tygodniu.. muszę jeszcze wszystko przemyśleć na spokojnie a ta notka to czysty spontan, piszę tu wszystko żebyście tylko mnie chociaż trochę zrozumieli jakoś.. wiem, że są wakację i powinnam zacząć dodawać częściej te rozdziały ale ja nie potrafię skupić sie na pisaniu.. za dużo rzeczy mnie przytłacza żebym mogła.. uwierzcie mi.. mam teraz otwartego Worda z tym opo.. mam zapisaną połowe jednej strony i.. i nie potrafię nic dopisać.. i to nie jest sprawa pomysłu.. pomysły mam.. ale.. ale nie potrafię tego zapisać. Za dużo stałosię w ostatnim czasie i poprostu muszę.. boże jak ja nie lubię tego słowa.. muszę zawiesić fotobloga.. nwm na ile.. może już jutro wrócę albo nawet dzisiaj po kilku godzinach bo stanie się jakiś cud.. obicuję wrócić (zaczęłam się już powtarzać..)... oprócz tego opowiadania zaczęłam jeszcze 3 (2 opowiadania i 1 fanfiction z 1D) a do tego zaczęłam pisać opowiadanie, które można stwierdzić, że jest na faktach... wszystkie te opowiadania przestałam pisać w ciągu chwili bo poprostu.. moja psychika wysiada i muszę to wszystko naprawdę poważnie przemyśleć..

dziękuję osobom, które przeczytały moją notkę.. trochę bezsensowną.. ale dosłownie nie wiedziałam jak wam to napisać..

Adeus xx