Dawno mnie tu nie było.
Wiele się od tego czasu pozmieniało.
Moje serce stało się jakby zobojętniałe.
Ale tak to już jest,gdy człowiek daje się zaślepić miłości.
Teraz całe moje uczucia przelewam na psiaka.
Być może tak właśnie miało być.
Płatek niedługo skończy 4 miesiące.
Jest taki słodki i uroczy,że od razu go pokochałam:)
Fakt faktem potrafi gryźć,ale mnie to zbytnio nie przeszkadza.
Uwielbiam się z nim bawić i nawet padnięta znajduję dla niego czas.
W niedzielę zostanę z nim sama i już nie mogę się tego doczekać.
Pójdziemy sobie na spacerek,razem spędzimy miło czas.
Może niektórym wydawać się to głupie,bo to przecież tylko psiak.
Ale niektórzy kochają zwierzęta jak swoje dzieci.
Co prawda ja jeszcze swoich dzieci nie mam,ale dla Płatka jestem jak ciocia:)
Ostatnio kupiłam mu zabawki,jak to na ciotkę przystało.
Już nawet myślę co by mu kupić pod choinkę,choć do świąt jeszcze daleko.
Ostatnio dzięki niemu więcej czasu spędzam w domu i stałam się bardziej rodzinna.
Czasem myślę,że chciałabym mieć już swoje pociechy,w końcu mam 23 lata.
Jednak to nie takie proste.
Póki co nie mam perspektyw do tego,by mieć dzieci.
I uważam,że to odpowiedzialne z mojej strony,
bo nie chcę by moje dzieci miały takie dzieciństwo jak ja.
Czas biegnie nieubłaganie
I nim się obejrzysz zostaniesz sam
Sam w czterech pustych ścianach
Dlatego teraz działaj
Nie patrz na przyszłość
Bo nie zostanie Ci nic
Prócz pustką wypełnionych dni
Moi drodzy a jak wam wiedzie się życie?
Pozdrowionka :)
ilovemydance