Odwały z siostrą o poranku.
Strasznie źle się czuję. Kolejny błąd :) Głowa boli, Ania nie odbiera telefonu. boli głowa, boli, głowa boli...i boli głowa.
Wczoraj zakupiłam dwie książki w empiku.
-"Mamooo...którą wziąć?"
-"Wiszę u taty...weź dwie"
No i nie wisiała ;)
Dziś zbiórka z moimi weszkami. Mam nadzieję że nie powybijam ich wszystkich.
I ogólnie wczoraj były fajne teksty ale...nie pamiętam ich kompletnie.
-"Muszę się dokształcać...ooo! Tu pisze masturbacja!"
-"Tak, ta książka jest odpowiednia"
Konspekt jeszcze nie jest napisany...ale wiem, że będzie fajnie ;]
I od dziś jestem na diecie! Już się nie poddam...no dobra, od jutra...bo dziś dobre ciastka są ;P