photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2012

19.03, 21:00

- Dlaczego jesteś smutna ? - Bo kogoś kocham ... za bardzo . - Kogo ? - Weź głupka nie udawaj . - Nie udaję , tylko grzecznie pytam . - To grzecznie spójrz w lustro

 

 

 

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.

 

 

Byli ze sobą ponad rok , zawsze rano gdy się obudziła w skrzynce odbiorczej miała już kilka eesów od niego , tym razem nie napisał . " pewnie nie ma nic na koncie " - pomyślała . Następnego dnia rano , gdy nadal nic nie pisał , pomyślała " a matka nie chce mu dać , nigdy mnie nie lubiła " - chciała wierzyć w te swoje myśli , ale rozum mówił jej zupełnie co innego . Pomyślała , że da mu czas do soboty , jeśli nie napisze w sobote o północy pójdzie i skoczy z mostu . Nie napisał . Stała na ogromnym moście i patrzyła w dół . " kocham Cie " - krzyknęła i skoczyła z telefonem w ręku . W momencie gdy leciała poczuła

 

 nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie ciebie. a kiedy ona się rozpłakała. ze szczęścia, że go przy sobie ma. nie wiedział co zrobić. przytulał ją. głaskał po włosach. ocierał jej łzy. co chwila mówił coś takiego, że bezwarunkowo musiała się uśmiechnąć. grymas na jej twarzy coraz bardziej go martwił. obiecał, że jak tylko przestanie da jej ulubionego batonika. cokolwiek... żeby tylko nie płakała. i wtedy spoglądając przez łzy w jego oczy. ujrzała to po raz pierwszy. zależało mu na niej. cholernie mu na niej zależało..

.

 wspomnienia, to dziwna sprawa. jedne są jak dla człowieka poranna kawa, pobudzające i motywujące do dalszej pracy. inne są jak łamanie prawa, boisz się ich, ale i tak je przywołujesz.

˙

 - Wytrzymasz ze mną?- Nie wytrzymam bez ciebie...

 

 - co robisz ?- siedzę i myślę, dlaczego jestem taka głupia .- głupia ?- tak .- dlaczego ?- bo kocham kogoś, z kim nie mogę być .

 

 - kocham Cię.- żartujesz sobie.?- kurdę. myślałem, że dasz się znowu nabrać.

 

 - ja was nie rozumiem.! po co codziennie malować tuszem oczy? nie można raz, a dobrze?- może i można.. ale każdego dnia właśnie m.in przez takich jak ty płaczemy.- a tusze wodoodporne?- łza to nie tylko woda. w niej jest ból, który wszystko zniszczy..

 

 W ciemnościach niosłam Ci miłość... Nigdy jej nie zauważyłeś

 

 i przytul mnie, a ja znów będę się oszukiwać, że to jest realne

 

 

wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. Oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. Życzę ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. Jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno

.

 

 

 

Komentarze

szalonaczern Świetnie :)
19/03/2012 21:12:06
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ilovecytaty.