19.03, 20:40

 A z czerwonego papieru wytnę serce i przykleję tam, gdzie powinno znajdować się to, które mi zabrałeś...

Bycie singielka kiedys oznaczalo, ze nikt cie nie chcial. Teraz to znaczy, ze jestes ladna, seksowna i wykorzystujesz swoj czas na decyzje jakiego zycia chcesz i z kim chcesz je spedzic.

 Między nami nic nie było... bo przecież te spojrzenia, całusy i chociażby pierdolone serduszka na gg były tylko takie o, dla zabicia nudy.

-gdzie idziesz?-nad rzekę-sama?i po chuj,jest noc!-nie sama butelka Sobieskiego ze mną idzie opijać Twoją obojętność wobec mnie i w nocy jest mniej ludzi,mniej się zeszmacę.

 I co ja mam Ci kurwa powiedzieć? Że kocham Cię ale i tak z Tobą nie będę?!Nic nie poradzę że nie masz w sobie więcej skurwysyna niż 'mojego faceta'.Potrzebuje chamskich dupków.Dobrze o tym wiesz.

 -Wiesz jakie to uczucie nie wiedzieć na czym się stoi?Nie wiedzieć czy Ty wiesz o moich uczuciach i nie chcesz się w to mieszać bojąc się że pewnego dnia Ci je wyjawię a Ty nie będziesz wiedział co zrobić,czy może jesteś tak spostrzegawczy że tego nie zauważasz.-pewnie chujowe.

 Nie sądzę, byś kiedykolwiek powinien wstydzić się czy obawiać tego kim jesteś, ani tego co dzieje się w twoim życiu. Życie jest dobre,człowieku. Możesz czuć się jak ofiara cały czas, lub podnieść swój tyłek i zrobić to co chcesz zrobić

duma ? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję, i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.

 brakuje mi ciebie, brakuje mi twego oddechu, kiedyś było pięknie, teraz nie jest mi do śmiechu.

 Otworzyła tymbarka. Z minimalnym uśmiechem przeczytała napis " Kocham Cię " spojrzała w niebo i wszystko było jasne. Tęskniła za nim.

Chciałabym cofnąć czas , naprawić wszystkie błędy , które popełniłam i których cholernie żałuję . Proszę tylko o jedną szansę , tylko tą jedną ostatnią szansę . Obiecuję , że więcej takiego błędu nie popełnię , ale człowiek uczy się na błędach , tak właśnie to robię uczę się na błędach ..

Historia zwiazku ? Najpierw go krecisz, jesteście razem i jest bosko . Po jakimś czasie są klotnie .Każdy wypomina swojej drugiej polowie błedy . Później krótkie zdanie ' Dajmy sobie troche czasu ' .A pozniej ? Później to jest tylko ból, cierpien

A gdy nasze wargi się zetknęły, wiedziałam, że gdybym nawet dożyła setki i zwiedziła wszystkie kraje świata, nic nie da się porównać z tą jedną chwilą, gdy po raz pierwszy pocałowałam faceta moich marzeń, i byłam pewna, że moja miłość będzie trwała wiecznie.

Zobaczyłem jak płaczesz i to była najgorsza chwila w moim życiu. Wiem,że zadałem Ci wiele bólu,najdziwniejsze jest to,że tan na prawdę chciałem uczynić Cię szczęśliwą,chciałem żebyś była uśmiechnięta.Miałem mnóstwo czasu żeby przemyśleć kilka spaw,wiem że nie zawsze postępowałem właściwie, ale chce to zmienić.

 Tym spojrzeniem powiedzieliśmy sobie tak wiele, że wydawało mi się, jakbyśmy przegadali całą noc.

 Jesteś tutaj, obok, blisko mnie. Czuję Twój zapach, dotyk Twych dłoni. Jestem szczęśliwa, bo jesteś przy mnie. Uwielbiam na Ciebie patrzeć, słuchać Twojego głosu, czuć, że jesteś obok.

-Wiesz jakie to uczucie nie wiedzieć na czym się stoi?Nie wiedzieć czy Ty wiesz o moich uczuciach i nie chcesz się w to mieszać bojąc się że pewnego dnia Ci je wyjawię a Ty nie będziesz wiedział co zrobić,czy może jesteś tak spostrzegawczy że tego nie zauważasz.-pewnie chujowe.

serce cholernie piecze . ale nie , przeciez musze byc silna , nie moge sie zalamac .powiedzialam , ze wszystko w porzadku i szybko zapomne ..pobieglam do domu , choc ledwo stalam na nogach , ale nie moglam sie poddac ,nikt nie mgl poznac po mnie smutku . wytarlam lzy . niepotrzebnie ,kolejna partia wylala sie z moich oczy w niespelna sekunde . nie potrafilam nad soba zapanowac .skulona usiadlam na krawezniku krzyczac , czemu to wlasnie ja stracilam swoj najslodszy narkotyk .otepiona , zalana lzami , spuchnieta nie podnioslam sie juz nigdy z tego jebanego dolu..

Sklamalabym powiedziawszy ze o nim nie mysle. Mysle.Czasami sa takie dni kiedy jest w kazdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w kazdej minucie.Ciagle zasypiam i budze sie z jego imieniem na moich ustach.Czesto lapie sie rwniez na tym, ze wypatruje jego twarzy w ulicznym tlumie,ale wiem ze to nie mozliwe zebym ja w nim znalazla. Ale nie moge sie powstrzymac, to silniejsze ode mnie.Ciagle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal sa wilgotne kiedy 'przypadkiem'przejezdzam obok miejsc gdzie spedzalismy razem czas. Najgorsze sa drobiazgi,kiedy uslysze piosenke ktrej sluchalismy, kiedy ktos wymwi tytul filmu o ktrym rozmawialismy.Kiedy poczuje zapach perfum, w ktre ubieralam sie na nasze spotkania, kiedy gdzies uslysze jego imie.Ciagle bliskie i ukochane.

 wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina.sluchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, poja