photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LIPCA 2012

Ziaja

 

 

 

Notka dla "kosmetykidlakobiet", która chciała coś o utrwaleniu opalenizny, a więc:

Delikatne mleczko przeznaczone do aktywnej pielęgnacji twarzy i całego ciała. Zawiera masło Shea - naturalny filtr UV, który chroni skórę przed promieniowaniem słonecznym oraz wit. E i prowit. B5 (D-panthenol). Wyraźnie przedłuża trwałość opalenizny i pogłębia jej odcień. Pozwala na długo zachować brązowy koloryt skóry. Zapobiega szkodliwemu działaniu wolnych rodników oraz łagodzi efekty negatywnego wpływu środowiska. Utrzymuje odpowiedni poziom nawilżenia i działa odżywczo na skórę. Stymuluje proces odnowy komórek naskórka. Wpływa kojąco na podrażnienia oraz zapobiega ich ponownemu powstawaniu. Regularnie stosowane sprawia, że skóra staje się gładka, nabiera blasku i zdrowego wyglądu. Ma lekką konsystencję, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Jest wydajne w użyciu.
Substancje aktywne: masło Shea, witamina E, prowitamina B5 (D-panthenol).


Opinie innych:

 

"kupowalam wiele speczfikow po i tych za 40 i tych za 10 zl i jako jedyny ten wygral za dzialanie szybko z raka robie sie czekoladka nie lepi sie co czesto wystepuje w takich balsamach piknie pachnie konsystenkcja idealnie sie naklada szybko wsiaka , lekko chlodzi , wydajny no same plusy "

"Mleczko jak dla mnie jest bardzo fajne, używałam go podczas pobytu nad morzem i po powrocie nad morzem byłam dwa miesiące temu, teraz tego mleczka używam na przemian z masłem kakaowym i opalenizna nadal mi się utrzymuje.
Wielki plus że nie śmierdzi samoopalaczem. "

  • "Raczej tani, wydajny. Całkiem nieźle nawilżył moja skórę, trochę ja tez natłuszczając. Złagodził tez objawy fotoalergii. Szybko sie wchłania, nie maże. Zapach paskudny - dla mnie to jakies kuchenne przyprawy, ale wszystkie mleczka z tej serii tak "podśmierdują". Gdyby nie to - dałabym wyższą ocenę"


                          Domowe sposoby na utrwalenie opalenizny:


    Jest to jedna ze sprawdzonych i pewnych metod na dłuższe zachowanie opalonej skóry. Znały ją już nasze babcie. Marchewki zawierają bowiem karoten  składnik, który znacznie przyspiesza opalanie i przedłuża jego efekt. Przyjmowany w odpowiednich ilościach nie spowoduje pomarańczowego odcieniu skóry, ale przyczyni się do powstania pięknej, brązowej opalenizny. Oprócz marchewek karoten znajdziemy także w mniejszych ilościach w szpinaku, w brokułach i w dyni. Jeśli zatem planujesz opalanie, te warzywa powinny jak najdłużej zagościć w Twojej diecie  nie tylko w trakcie kąpieli słonecznych, ale też przed ich rozpoczęciem.


    Polecam MARCHEWKE, sama jadłam i dawała efekty.

  •                               + Można dodawać



    A wy dziewczyny co polecacie na utrwalenie opalenizny, moze znacie jakies kremy i domowe sposoby ??

Informacje o ilovecosmetic


Inni zdjęcia: Lately quenPLandemia nie taka straszna. ezekh114:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24

bg

txt