Buhahahaha, taa, minę mam, jakby mi ktoś sprzed nosa kanapkę zabrał ;d
Ieh, trudno się mówi. Ryja sie nie wybiera ;p
iii kurde przed chwilą sie posikałam ze śmiechu.
chociaż to nie jest śmieszne, Budyń mi nawijał, że sie wybiera na picie, cośtam, że se lubi popić a teraz do mnie, że o coca cole chodziło :d to żenujace, ale kurde, nie moge sie przestać śmiaać ;p