photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LUTEGO 2012

DP

To było coś fenomenalnego.

Pomijając tę falę tsunami zrobioną z małych, rozwrzeszczanych bachorów.

Neige, neige. Wszędzie pełno tego neige'u na dworze, nie ma nawet jak pojechać do stajni i posiedzieć. Czekam na wiosnę. Na kubek kawy i kartkę papieru, oraz konie na padoku. Czekam.


 

Dzisiaj napiszę o jednym z największych odkryć w dziejach ludzkości - DŹWIGNI.

Może najpierw zacznę od wyjaśnienia samego pojęcia:

Dźwignia jedna z maszyn prostych, których zadaniem jest uzyskanie działania większej siły przez zastosowanie siły mniejszej.

 

 Archimedes użył słów: "Dajcie mi dostatecznie długą dźwignię i punkt podparcia, a poruszę Ziemię". Pragnął więc użyć dźwigni, na której końcu umieściłby naszą planetę, zaś na drugim, odpowiednio długim ramieniu, mógłby przyłożyć niewielką siłę."

http://pl.wikipedia.org/wiki/Moment_si%C5%82y

 

Dźwignia to jest niewyobrażalnie silna metoda działania, na której w jeździectwie opiera się mnóstwo rzeczy, np. wędzidło(tak, normalne wędzidło TEŻ jest dźwignią, mimo, że niektórzy mylą), munsztuk, hackamore, czarna wodza, przedłużenie szyi, gogue, patent pessoa.

Dźwignia czarnej wodzy różni się tym, że używając TEJ SAMEJ siły rąk, powodujemy 10x, tak 10x większy nacisk niż poprzez normalne działanie wodzy na np. wędzidło zwykłe, łamane.

To jest NIEWYOBRAŻALNA siła.

Proponuję zmierzyć na własnej skórze, polecam.

Ale koniec gdybania na temat czarnej. Skończyłem. Naprawdę. Teraz zajmę się czymś innym, milszym.

 


a perfect circle - rose

 

 

 

Pozdrawiam, Grzesiek.

Komentarze

freesouls łohoho coż za spektakularna notka i kontrowersyjny temat. :D
jeśli nie wiesz to prawie każdy patent w dobrych rękach jest czymś pożytecznym : )
+ przypadkiem ^^
10/02/2012 17:04:07
ilneige dobre ręce nie potrzebują patentu.
11/02/2012 18:02:36
freesouls zgadzam się jednak zepsuty koń niestety tak.
11/02/2012 18:37:32
ilneige Zepsuty koń potrzebuje czasu i cierpliwości, nie patentów, patenty są po to aby wskazać koniowi "byłoby fajnie jakbyś zrobił tak i tak", chociaż ja za tym także nie jestem. Zepsuty koń tego siłą rzeczy nie ogarnie, bo jest zepsuty, ale w końcu pójdzie na ten kompromis i "obniży ten łeb" "podniesie te nogi". Jednakże nie wiadomo na jak długo.
Zwykła stanowczość i zaufanie ze strony konia zdziała cuda, mówię o Zaufaniu przez duże Z.
Ale często czasu nie ma, więc trzeba patentów.
11/02/2012 18:53:51
yesterdaaay w końcu jakies nowe zaczepi a nie tylko o czarnej ;D
09/02/2012 18:10:54
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ilneige.