photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LISTOPADA 2009

Cycu ;D

 


kupiłam sobie śliczniutką sukienke na półmetek więc chyba pójście w foli aluminiowej mi nie grozi, aczkolwiek był to niezły plan. miałam zamiar powiedzieć coś kreatywnego ale cóz.. moja ochota na cokolwiek równa się minus pięćset sto dziewięćset. Mamo, zdrowiej już!

 

 

 

 

 



Powiesiłam płaszcz na wieszaku i usiadłam na krawędzi łóżka.

Wzięłam do ręki kolorowe pismo i przewertowałam kilka stron.

Łza spłynęła mi po policzku, za nią nastepna i kolejne.

Przetarłam oczy i próbowałam czytać, ale po chwili obraz zupełnie się rozmazał.

Ogarnęła mnie złość. Miałam ochotę czymś rzucić, czymkolwiek, wyładować frustrację, która gromadziła się we mnie już od dawna. Jak to możliwe, że nic, dokładnie nic mi nie wychodzi?

Za co się wezmę, porażka. Czego nie dotknę, plajta. Dlaczego zdraziecka natura obdarzyła mnie pragnieniem twórczego życia, kiedy do niczego, absolutnie do nieczego się nie nadaję?!

 

 

 

 

 

 


 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika illusoiree.