1944!
Stal Rzeszów.
bardzo wyczerpujacy dzień.. dziwny no i takie tam inne.
bardzo miło mi sie gadała w kiblu. :) spełniłam życzenia :)
zrobiłam 3 babkom grzywki. :) i chyba zostanę fryzjerem . :)
ale to tylko jak mi nie wyjdzie z geografia albo matmą. <3
wieczór najlepszy. :) WÓDKA SUFLERA. :) lubie to, bardzo lubie. :)
hahaha albo " JEEEEEEEEEEEEEEZU " a tam jacyś gośćie. :)
noo tak ale ten smerf zawsze zrobi jakiś przypał. :)
a i pozdrawiam wszystkich, którzy mi pomogli dzisiaj na holu. :*
czyli Sroczkę. <3 Moja Żonę. <3 Zjaraną Piękarska Po Mikrofalówce. <3 i Bryję! <3ktora nie wiedziała na początku o co chodzi ale i tak mowiła ze bd wszystko git. :* no i wgl gdzie sie geju szlajasz po nocach :*
i tego przypała. -.- <3!