HuczuHucz "Gdyby nie to"
Słyszałem mordercę, to było samo zło
To nie była agresja
Agresja jest dynamiczna jak crescendo w muzyce
Zło jest nieruchome
Chwilę potem była śmierć, zła śmierć.
~*~
Spójrz mi w oczy i powiedz, że mnie kochasz. Wykrzycz to, a nie popisujesz się przed kolegami, obgadując mnie za plecami, a mi mówiąc, że kochasz. Powiedz to każdemu kogo spotkasz. Jedynie tego pragnę. Niczego więcej.
~*~
Kiedyś myślałam, że miłość jest wielka i bezgraniczna, jednak z każdym dniem to wszystko prysło, a faceci okazali się zwykłymi skurwysynami, łamiącymi serca i zostawiającymi jedynie pustkę.
~*~
- Kochasz go?
- Tak...
- Bardzo?
- Cały sercem, duszą i umysłem...
- To czemu mu tego nie powiesz?
- Bo nie jestem z tych, co kradną chłopaków innym...
~*~
- Spójrz, spadająca gwiazda! Szybko, pomyśl życzenie! - powiedział, a ona zamknęła oczy. - Pomyślałaś?
- Tak...
- Jak myślisz, spełni się?
- Raczej nie...
- Czemu?
- Cuda się nie zdarzają.
- To może powiesz, czego sobie życzyłaś.
- Żeby ktoś wreszcie mnie pokochał...
- Może jest taka osoba... - nachylił się i lekko musnął jej wargi.
~*~
- Lubisz mnie?
- Nie.
- Pragniesz mnie?
- Nie.
- Myślisz o mnie?
- Nie.
- To co robisz?
- Cicho krwawię myśląc, że mogłeś być kiedyś mój.
~*~
- Płakałaś?
- Nie, czemu pytasz?
- Bo oczy są zwierciadłem duszy, a Twoja jest rozerwana na pół.
- Skąd to wiesz?
- Bo to przeze mnie.
~*~
- Okłamałaś mnie kiedyś?
- Nie.
- Kłamiesz.
- Nie kłamię.
- Znów łżesz. Mówiłaś, że mnie tylko lubisz, a tymczasem jest inaczej.
- Masz rację, kocham Cię!
- A myślałem, że nienawidzisz... Ale to nawet lepiej, bo też Cię kocham.