i po pracy, nogi mi odpadaja.. ja pierdole.. teraz w niedziele na 18. fajnie nie? kurwa miałam na 22 ale niektorzy myśla że ja nie mam życia osobistego i bede 4h dluzej sedziala na poczcie przez to. zajebiscie dziekuje.... yhh. poza tym graje (fuck, nigdy sie tego zwrotu nie odzwyczaje).. no mniejsza :) ja juz chce byc w domu, w lozku, padam na ryj doslownie.. btw. w przypadku niektorych osob i sytuacji noz sam sie w kieszeni otwiera.. niech sie ciesza ze nie mam kieszeni. / nic, ide nara.