:D

zdjęcie przedstawia mój podręcznik od niemieckiego i numerek z poczty. xd

miałam napisać wczoraj, ale chyba zapomnialam. xDD

wczoraj miałam cudowny dzień. na początku był mniej cudowny, bo jakaś Zuzia z 3a prawie zlala Ade w szatni. XDD ale to też w sumie było smieszne. XDD no, w każdym razie. potem siedzimy sobie na niemieckim i robimy ćwiczenia. i Ada w śmiech i mówi do mnie 'ej Kasia, otwórz podręcznik na stronie 90 i obczaj bluzeczke'. ja patrze, a tam bluzka z Tokio Hotel. XD która macie na załączonym obrazku. zaczelam piszczeć i wszyscy zonk co sie dzieje. XD ja, że przepraszam, ale tu jest bluzka z Tokio Hotel. pani zobaczyla i cieszyla sie razem ze mną. xdd bo ja jej kiedys zgralam ich plyte, wiec ich zna. xD no i po szkole ide sobie na poczte, naciskam guziczek z literką B, i wyłazi mi numerek 483! mnie tak szczeka opada, stoje przy tym automacie i sie patrze, ludzie sie gapią na mnie, ze sie podniecam, bo mi numerek wyszedl. xdd normalnie to muszą być jakieś znaki od Boga! ; o xd taki Tokio Hotelowy dzien.

dzisiaj sie ogolnie jakos duzo nie dzialo. bylam z Ada w Arkadii. xD drogą kupna nabyłam bluzke, po czym nastąpil koniec mojej urodzinowej kasy. ; p i obczajałysmy stroje dla psów z playboya, chomika z downem, i szukalysmy telefonu dla mojej babci. xd

ogólnie to Kasia mi pornosa cały czas nie wysłała, i przestała odbierać telefony. xddd Kasiu, prosze, wyślij mi juuuż! : D

wgl jedna z moich korespondencyjnych kolezanek ze Słowenii, po tym, jak napisalam jej, ze jestem fanka Tokio Hotel napisala mi, ze nigdy wczesniej o nich nie slyszala, ale posluchala ich w internecie, ze sa fajni i moze sama zacznie ich sluchac. : D ahh, jestem ich chodzącą promocją. xD

wgl ostatnio czuje się strasznie samotna, ale co Wy tam możecie na to poradzic.