Uciekam stąd. Ten tydzień dał mi do myślenia. Chcę być ładna , szczupła itd. , ale zaczynam się bać , że popadam w paranoję dotyczącą liczenia kalorii itp. Rozumiecie o co chodzi.
Chcę normalnie żyć.
Będę jadła nadal zdrowo , ponieważ chcę osiągnąć te 45 kg , ale nie takim kosztem. Już mam objawy , nie mam okresu i w ogóle.
Zyczę Wam wszystkim powodzenia. Mam nadzieję , że każdej z Was uda się osiągnąć obrany cel.
Zaczynałam z wagą 54 kg. Teraz jest 47 kg. Jestem w miarę zadowolona.
Jeśli któraś z Was zechce mnie czasem oglądać , to zapraszam tutaj :
http://www.fotolog.com/sensitiveetouch/
Dziękuję Wam za wszystko.