To z zakończenia jeszcze.
Kurcze juz wakacje a ja tu dopiero takie zdjecie dodaje he he ; )
Ostatni zaczelam sie zastanawiać jak mozna jezdzic samochodem.
To jest takie trudne.
Ostatnio tata chciał zebym mu wyjechala z garażu no i tak wyjechałam ze mu dzwi rozwaliłam i z lekka garaz przesunelam, a nawet wcale mnie ni wyzywal tylko mi mowil ze tearz mam isc do pracy i zapłacic za szkody które narobiłam heh xD
Chyba w snach...
Jutro Boszkowo ; )
*.*