lustrzane odbicie...
Co mężczyzna przez rok obmyślił, kobieta w jednym dniu obali.
chcę, żebyś szepnął mi do ucha coś niecenzuralnego
złap mnie mocno za nadgarstek,
jeżeli puścisz upadnę
przez chwilę chcę być rzeczą, którą trzymasz za ramiona
całą mocą swoich rąk
pod naporem dłoni osunę się niżej,
głową dotknę podłogi
to dziwne, byłabym zadowolona
ta sytuacja wcale nie jest tak haniebna,
jak mogłoby się to wydawać
padam, może nawet mdleję...
na wszystko patrz z dystansem .. ;)