Wiesz, że lubię takie wieczory?
Uwielbiam uśmiechać się do książek i płakać do melodii.
Tak po prostu, bezwsydnie.
Jakby to było najnormalniejsze na świecie.
Jakbyśmy my byli normalni.
I szukać tych słów, które po Tobie zostały. I złościć się, że tak ich nie wiele.
I bać się słońca, bo wiem że raz z nim znikniesz.
I nienawidzieć poranka, bo znow mi Cię zabierze.
I kochać ten księżyc i gwiazdy. I sny, które Ciebie przynoszą.
Wiesz,że lubię takie wieczory jak dziś. Wiesz... prawda?
Szkoda tylko, że w Twoich płucach nie ma już powietrza...
http://www.youtube.com/watch?v=FOjdXSrtUxA