Pewnej wiosny, na jednej z wielu łąk na świecie wyrosła stokrotka. Taka zwyczajna, mała i krucha.
Wyrosła nie daleko plantacji róż ... Zaprzyjazniła sie z jedną z Nich. Róża- Kazdy ja podziwiał i chciał mieć ją tYlko dla siebie, Każdy Chłopak kochał tylko ją. Róża... heh ... jak to róża ... Pasowało jej to że była podziwiana, a stokrotka- rosła sobie obok, w cieniu rózy. NIe czuła sie w ogóle wyjątkowa... I tak też sie stało ...
pewnego dnia stokrotka chciała to zmienic i zapragneła byc różą. Mażyła o tym całym sercem - ale zapomniała :
Stokrotka ma za mało platków żeby stać sie różą
...
(22 VI 2oo9, IKA)