mój mały śpioch <3.
chyba lubie takie popołudnia. bez spięć, nerwów, niespodzianek.
wszystko jest takie łatwe. nigdzie nie trzeba się spieszyć.
wszystko dzieje się powoolii.. ;) takie uroki weekendu. ;D
a tak na marginesie to fajnie mieć przyjaciół. <3
różnica pomiędzy PRZYJACIELEM a NAJLEPSZYM PRZYJACIELEM.. powiedzmy że idziesz i upadasz -
przyjaciel: o Boże wszystko okey ? nic ci nie jest ?
najlepszy przyjaciel: hahaha.. ale z ciebie matoł.