w sumie nie czuję zmęczenia, ale kurewsko nie chce mi się znów jechać jutro na tą pierdoloną uczelnię, szkolić się zachciało..
muszę ogarnąć tą pierdoloną anatomię, chociaż mi się nie uśmiecha to najwyższy czas żeby przysiąść do książek.
Neurologia podręcznik dla studentów medycyny i lekarzy to moja lektura na weekend, nie polecam fajna nie jest
LEŃ mnie dopadł dzisiaj niemiłosierny, od 6 próbuję się zebrać i ogarnąć
https://www.youtube.com/watch?v=ijA8XsZy7Cg