Taka szczesliwa bo juz ma "weekend" , no powiedzmy ... w sumie wiecej nauki , ciezkiej pracy i obowiazkow niz wolnego :/ No ale w piateczek to co kocham najbardziejj , meczykk ! a jutro sie leniuchowi do szkoly nie chce isc , bedzie czas na obowiazki domowe i zeby sie nauczyc na poniedzialaek (y) No a dzisiaj trening , calkiem niespodziewanie :)