kocham to jej zdjęcie, kocham :*/mam gdzieś wyjść z chłopakami i alą o 15, ale
nie wiem czy idę, bo jakoś nie mam ochoty, nie mam humoru. właściwie to
lepiej abym poszła, bo oni potrafią mnie pocieszyć, mordeczki! Teraz to posprzątam
w biurku, te książki, te pierdoły, ołówki, długopisy niektóre już wypisane. wszystko
co niepotrzebne wkładam do biurka i w tych szufladach już nic mi się nie mieści.-.-
no to się biorę za to, bo jeszcze muszę się ogarnąć. teraz 2 posprzątam, potem
następne 2. idę, pa, buziaki :*