Boszz dzisiaj miałam powariowany dzień
Najpierw kartkówk a z geografii (z czego nic nie umiałam ) potem zgubiłam telefon, który magicznym sposobem znalazł się w mojej torbie (chociaż przeszukiwałam ją 3 razy (i nie ważne że to plecak)) Czyli w jednym słowie totalna masakra !!
Oczywiście nierozgarnięta ja musiałam zrobic aferę na pół szkoły
Dobra ja zjeżdżam i życze kolorowych snów Bye