Jest tylko gorzej i gorzej.
Czasem mam wrażenie, że gorzej być nie może
ale weim ze tak nie jest..
Inni mają gorzej a ja tylko rozczulam się nad sobą.
Tak czy inaczej jest mi okropnie..
Wszystko mi sie wali i mimo iż się staram
nie jestem w stanie zobaczyć za wiele
dobego w moim życiu.
Nie wiem czym zawiniłam..
A może nie chce widzieć?.. też możliwe
Szukam oparcia lecz nie jestem w stanie niczego się złapać..
Pustka w glowie..
a jednak..
Tonę we własnych myślach..
Mam już dosyć
a jednak wiem, ze może być jeszcze gorzej.
..TORNADO..