photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 STYCZNIA 2011

red or dead

Nie mam na nic siły. Czuję, że rozkłada mnie choroba. Kicham, kaszlę, gardło cholernie boli, a z nosa cieknie strumień.

 

 

Wykańczam się tu. Idę do łazienki przez kuchnię, a tam po prostu tony słodyczy. Ciastka, czekoladowe jogurty, czekolada, chałwy, batoniki. I mama w dodatku piecze szarlotkę. I jak tu się trzymać diety?! Ale spokojnie Motylki, nie tknęłam NIC.

 

 

Dziś zjadłam 2 kromki chleba pełnoziarnistego z almette oraz banana i mandarynkę, + ćwiczenia oczywiście. Na dzisiaj to raczej koniec.

 

 

 


A jak u Was, moje kochane?

Do chudego! ;*

Komentarze

osiagnetencel U mnie ciężko, ale przetrwam. :)
Powodzenia Kochana;*
09/01/2011 13:12:12
miloscdobialychspodenek a widzę że dzisiaj każda z mam robi ciasto tylko nie moja...
ale nie to by było niebezpieczne dla naszego zdrowia gdy zaczęła coś piec. Ło nie pamiętam nawet kiedy moja mama coś upiekła chyba to było w sierpiu :x
09/01/2011 0:06:39
poczatkujacaana oby ;*
08/01/2011 20:43:47
sluchamslonia dodaję:)
08/01/2011 18:21:19
idesieumyc jakie ćwiczenia uprawiasz

gratulację ;**
08/01/2011 18:09:17
chcebycchudziutka Wiem, wiem już nie pije.
mnie gardło boli już od kilku dni. ; (
Powodzenia. :*
08/01/2011 17:33:08
poczatkujacaana dziekuje :) chudego
08/01/2011 16:51:42
damradekurwa zdrowiej i nie daj się pokusie :*
08/01/2011 16:48:23