od dłuższego czasu prześladuje mnie Eminem.
not afraid, love the way U lie part 1 i 2, no love- uważam, że to jedne z najlepszych piosenek tego roku.
mimo, że czasami w jego tekstach jest niezły burdel (albo w naszym tłumaczeniu :D) to nie da się mu zarzucić pustych tekstów typu. joł, jestem gangsterem bójcie się wszyscy, jebać białasów czy tam czarnuchów, czy zastąpienia połowy słów słowami "fuck" czy "bitch".
lubię wiedzieć o czym słucham więc z reguły piosenki z tępymi tekstami nie są prze zemnie preferowane :)
aktualniew moich głośnikach leci no love (http://www.youtube.com/watch?v=KV2ssT8lzj8 ) uwielbiam tą piosenkę, bez wątpienia.
poza tym Lil to mój ziomek, a w teledysku wygląda obłędnie. *_* :D
chciałam jeszcze zauważyć, że pomysł z dwoma wersjami love the way you lie był bankowo trafiony. dwie piosenki, dwie historie- kobiety i mężczyzny, dwa różne brzmienia a wszystko tak idealnie do siebie pasuje. teraz serio trudno mi zdecydować, która jest lepsza... jeżeli chodzi o tekst to bardziej podobał mi się wersja Rihanny, ale ten lekko nieudany refren przekonuje mnie, że to chyba jednak pierwsza wersja miała lepsze brzmienie.
a jak jesteśmy już przy Rihannie, to chylę głowę. w tym roku naprawdę daje czadu. go girl! ;))
ogólnie, to nie wiem co mnie wzięło na napisanie notki właśnie o tym. whatever.
w szkole spoko, mama mnie wkurza, nie rozumiem facetów... i to by było na tyle :D
___________________________________________________________________
It's a little too late to say that you're sorry now.
Użytkownik ihateyouuu
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.