wiec wracam , poniewasz wrocilam do punktu wyjścia, co prawda przez dlugi czas, ale znowu waze 63, dąże do 48.
postanowiłam nie liczyc juz kalori, bede pisac co zjadlam ale bez kcal.
moja dietka to regularne posiłki w miare możliwości, bez jedzenia po 18, zero cukru i slodyczy, zero ziemniakow, bialego chleba, makarony, bez smazonych potraw, mało soli, podstawa warzywa i owoce , duzo wody i duze czerwonej herbaty..
co do ćwiczen to basen 2 razy w tyg, moze jakas silownia, i codzienne 15min cwiczen w domu
licze na to ze osiągne swój cel, wiec trzymajcie kciuki ! ;)