Dawno, dawno temu....
Pisała sobie kiedyś tu taka kobietka Iga :)
.......
No Siemka :D
Jestem to ja Iga :)
Życie leci szybkoo nawet bardzo.
Nowa praca, nowy adres zamieszkania.
Dużo trasy przemierzonej, dużo super wspomnień.
Już licznik bije ostatnie -naście :D
Hihi
Ostatnimi czasami takimi spontanicznymi wyjazdami odwiedziłam: Kraków i Prage.
To były chwile o których nie da się zapomnieć.
KRAKÓW: Z wycieczki na Dolnymśląsku, wyszła impreza w Krakowie.
PRAGA: Pizza w okolicy miejsca zamieszkania, zrobiła się przepiękna Praga.
Majóweczka u mamusi w Białymstoku <3
Zobaczyłam największe jezioro w Polsce :O
Robi wielkiee ŁAAAAŁ :D Warte zobaczenia! Polecam :D
"Wynaleziono już:
-Kawe bez kofeiny
-Piwo bez alkoholu
-Papierosy bez nikotyny
A o życiu bez stresu ni widu, ni słychu."
Mimo wszystko, że wszystko jest dobrze,
a jednak czegoś, brak tych najbliższych osób które towarzyszyły mi przez życie od narodzin.
Doświadczenia które teraz przechodzę, to znaczy przechodzę ciężkie chwile.
Gdzie mimo osoby którą kocham, przechodzę to ciężko.
Ciężko jest na serduszku...
To minie... Mam nadzieje </3
<3 <3 <3 <3 <3