Spontan. Morze. I dużo radości.

WITAM.CZEŚĆ. SIEMKA.

Okej. zdjęcia nabrały mocy urzędowej.

Można dodać. (hihi)

Już trochę czasu od pobytu nad morzem minęło.

Spontan. Najlepszy.

Tu sobie spokojnie siedzę w niedziele.

Planuje najbliższy tydzień.

Miasto. Grille. Basen. Mecz

A tu nagle pada "Pakuj się i GO nad morze"

No to co spakowałam się i następnego ranka byłam we Władysławowie.

Po drodze odwiedziłam Poznań-Bydgoszcz-Gdańsk-Gdynię

Spotkałam znajomego w Gdańsku, którego pozdrawiam. :*

Jechać na 5 dni, mieć pogodę 3 dni, wrócić po 4.

SUUUPER (hihi) 

Ogólnie jest okej, trochę się pozmieniało.

Ale cóż życie jest przewrotne i zawsze coś się musi zmienić.

Czasem w nieoczekiwanym momencie.

"Męczą, lub dają odpocząć - są twoje

Czasem ukojenie, czasem paranoje.

Sny, nawet gdy są złe, to się budzisz... 

Możesz w nich kochać lub mordować ludzi. 

Krzywe odbicie w witrynie twego ducha. 

Są twoje - tajne, nie jawne jak życie.

Tu wszystko dzieje się naprawdę." 

Wakacje super 

Najpierw jezioro-morze i za niedługo znów jezioro

Przesyłam słodkie buziaczki :D

Ps. Pod niektórymi zdjęciami są podpisy.!!