Nic mi się nie chce, masakra.
Wściekła jestem, bo w skiepie ekpedientka wydała mi 10 zł i nie zdążyłam go zabrać, a zniknęło.
Patrzyła się na mnie jak na złodzieja, gościu obok też, a ja przeszukałam kieszenie i torebkę i ich tam nie było.
Ech, Polska. Pewnie sobie ktoś zakosił i tylko mnie i panią wkurzył ;/
Jeszcze tyle do zrobienia. A tu niedługo szkoła.
Nie chcę, jeszcze nie teraz. Błogie lenistwo rządzi!
Jutro miałam mieć sesję z Kadą, ale zobaczymy jak wyjdzie. Ja chyba i tak nie umiem pozować -,-
Idę zaraz, sprzątać i obiad robić.
I na klarnecie grać <3
Może dzisiaj z Sabą i Andżelką <33 , a potem na próbę ;3
I can't live without you! <3