Znów napływają chęci zmiany czegoś i znów wszystko kończy się zanim się rozpoczęło... Słomiany zapał... Chwilami czuję się jak gówno, lecz to bez znaczenia, bo przychodził chwila, kiedy czuję, że mogę wszystko. Wtedy czar pryska. Dochodzę do wniosku, że mam to gdzieś, że dam radę, mam na coś wpływ, prawda.? Los jednak igra ze mną, mózg płata figle, bo to tylko ja.? Sił braknie, braknie tchu, głos się załamuje, ręcę opadają. Dusza ponownie wystawiona na allegro... Przesyłka gratis..