Wszystko zaczynamy od początku, naprawde nie wiem, który już raz.
Ale wiem, że jest już za późno by nadrobić ten czas.
Miały być ogromne zmiany, nie mam ani jednej. Gubie sie, nie wiem czy dobrze robie.
Zakończyłam niby przyjaźń i co do tego, nie mam żalu, ale martwie sie o to co z resztą.
Czy, aby napewno wszystko jest tak jak mówią ludzie?
Czy jest choć troche prawdy w tym co słysze na codzień ?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24