oficjalnie ogłaszam, iż weekend dla mnie zaczął się dzisiaj o 12:25
ale takie dłuższe opieprzanie przed przyszłym tygodniem mi się przyda, bo nie wiem czy znajdę czas chociażby na sen -.-' historia, hiszpański, chemia, fizyka, wos, biologia, matematyka, angielski , a no i przecudowny polski <3, umilą mi tydzień
ale będzie dobrze, będzie dobrze, będzie dobrze !
z niecierpliwością oczekuję na jutrzejszy wieczór
cieszę się niezmiernie, że ten tydzień już się skończył, bo chyba już bym nie wyrobiła. polski mnie dobija. po całości. oczywiście znowu nie wiem dokładnie jaka jest praca domowa i oczywiście czegos nie będę miała, no ale chyba juz powinnam się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy ;]
ogólnie pomijając polski to jest dobrze. być może to tylko złudzenie, ale szczerze mówiąc, to chciałabym się "połudzić" jeszcze trochę.
Instynkt samozachowawczy każe nam bronić się przed szczęściem.
Nasze wnętrze świadome jest cierpienia następującego po jego stracie.
PS Żeby dopełnić tą atmosferę szczęścia - wreszcie kupiłam buty idealne <3
PS 2 jutro, jutro, JUTRO !