mija sobie już 2 miesiąc nowego roku , a ja nie zajrzałam tu jeszcze ani razu
tak więc półrocze zakończone w miarę dobrze, ferie się kończą i wypadałoby zacząc jakoś 2 półrocze , ale obecnie nie mam mobilizacji, żeby dotknąć książki.
miałam tu tyle napisać, ale cóż -chwilowy brak czasu i chęci, żeby sklecić coś mądrzejszego.
nadchodzący tydzień zapowiada się intensywnie, nawet bardzo i w sumie nie wiem czy cieszyć się , czy wręcz przeciwnie. zobaczymy ta?
ogólnie wszystko wychodzi na plus, ale żeby nie było tak cudownie to pozwolę zakończyć sobie tym jakże optymistycznym cytatem ;] :
"Czułam się tak, jak musi się czuć fala oceanu, kiedy sztormowe chmury zasłonią ciepły blask słońca"
http://pati2830.wrzuta.pl/audio/8nqnwkltD4f/eldo-powinnas#none