Pieprzy się jeszcze bardziej, kuźwa. A najlepsze jest to, że z tej sytuacji nie ma dobrego rozwiązania. Są tylko bylejakie, które nas zbytnio nie urządzają. Co robić? :c
Na dyskotece było fajnie, teraz w poniedziałek wycieczka!
Ale nie zobaczę się z Kicią, eh :((