fot: a.lewandowska, wiadomo.
dla odmiany w czarnobylu.
przyjemnie, przez wczorajsze warsztaty rozchowałam na dobre. tak, że nie poszłam dziś do szkoły. więc jest ze mną naprawdę źle.
tylko, że mam porypane termometry w domu ;p. jeden mi pokazywał 38,5 drugi 37,2 a trzeci 35,7. fajnie, nie? ;D