Siemano Wam czopki . e
U mnie zajebicie fajnie i takie tam . ;p Spotkałam się z dziubim. ! e Dobrze myślałam, że się popłaczę, ale i tak było najlepsze jak szlam z Paulinką do Interka i krzyczalam jak jakieś pojebane dziecko . ;D Och, to był mój i jego moment. <3 Potem pojechaliśmy na głębokie i tam było łachowo. ;p Boże, jak ja kocham takie dni . ;) W końcu zobaczyłam barata, ale był coś nie w sosie. Lusterka i tak były . ;d Nie wiem o co poszło, że tak mu się humor zjebał, ale jestem mu wdzięczna, że zaniósł mi kompa do góry . Ja łóżko niepościelone a ten mi wpada do pokoju . ;) I to jego głupkowate spojrzenie połączone z jeszcze głupszym uśmieszkiem. e Dziuba z początku nie wiedział jak się zachować, ale potem już było ok . :D Nareszcie przytył troszkę . :*
Teraz się uczę reduty ordona i zaraz chyba padnę na ryjec. :/ Zawijam.
Nara. ;]
Nawet nie wiesz jakim wielkim problemem jest wdech i wydech bez Ciebie .
Rafał . !