Nasze małe girki! Najukochańsze!
Czas strasznie nam ucieka! Za nami prawie 16 tygodni wspólnej drogi. Synek nam wyrósł już na sporego kawalera, waży 7,5 kilograma,a taką kruszynką był po urodzeniu! Z dnia na dzień coraz więcej potrafi, a jego uśmiech sprawia, że znikają wszystkie troski. Jest naszym oczkiem w głowie, a życie kręci się wokół niego. I choć początki macierzyństwa nie należały do najłatwiejszych, tak bardzo się cieszę,że go mamy. Moja mała rodzina..