- Będę Twym aniołem. Twą radością, smutkiem i żalem.
Będę gwiazdą na Twym niebie.
/ Lalka.
Witam wszystkich :)
Niedzielne przedpołudnie na razie nie zapowiada nic ciekawego.
Siedzę sobie w bibliotece mojej cioci, popijam ciepłą herbatkę.
Promienie słońca przebijają się przez szyby tarasu. Przepiękne <3
Jaki plany na dzisiejszy dzień? Może jakiś spacer? Muszę kogoś
wyciągnąć, nie mam ochoty spędzać całego dnia w samotności.
Ciocia i wujek wyjechali na cały dzień, a siedzenie w dużym domu,
bez towarzystwa, nie jest przyjemne.
Samopoczucie:
Właściwie, to jest takie.. nijakie.
Liczę na to, że uda mi kogoś wyciągnąć na spacer :)
Pojechałabym sobie do znajomych, ale ograniczają mnie bóle pooperacyjne
- nie mogę się przemęczać. Mam wrażenie, że ciocia mnie traktuje jak jajko
biorące udział w zawodach na łyżce- zwolniła mnie praktycznie ze wszystkich
obowiązków. Nie pozwala mi dużo chodzić, mimo że (według zaleceń lekarza),
powinnam się dużo poruszać. Co prawda, każdy ruch jest bolesny, nawet przy
podstawowych czynnościach, np. ubieranie się, czesanie, itp.
No cóż, trudno.
Prawdopodobnie we wtorek idę na zdjęcie szwów. Nie wiem jeszcze, kiedy
wrócę do szkoły. Wszystko się okaże podczas wtorkowej wizyty w szpitalu.
Trochę się boję, że będzie bolało.
Nie rozmawialiśmy wczoraj. W sumie, nie dziwię się, bo ten weekend spędza
na driftingu- od rana, do wieczora. Liczę na to, że odezwie się dzisiaj lub jutro.
Bo w końcu musi przyjść czas na wyjaśnienia, prawda?
http://ask.fm/mlodakwt
http://instagram.com/teardropsonmyshirt#