Fajnie jest znowu pojechac z dziewczynami do koni.
I uslyszec 'wez na jazde imbira' 'a kto to?' -'no slazak taki fajny mlody'
wejsc na padok podejsc do jakiegos konia i powiedziec 'jezuuu jaki piekny' a zza plecow uslyszec 'no to jest wlasnie imbir :)'
Dziekuje za ostatnie wyjazdy milo wiedziec ze ktos mimo uplywu lat zna mnie tak dobrze :)