j a p i e r d o l e m a m c o r a z g o r s z ą m o r d ę i n i e m a m z d j ę ć
Zły dzień, bardzo zły dzień.
Nie wiem, czy chcę iść jutro do szkoły.
Nie, nie chcę.
Jutro jakieś chujstwo na lekcjach.
W czwartek idę tylko na zaliczenie z polskiego i historii.
*Muszę przeczytać w końcu to streszczenie*
W piątek też zapewne będzie chujowo.
Po wczorajszym obejrzeniu pewnego cudownego filmu, który dał mi naprawdę wiele do myślenia, stwierdziłam, że chciałabym umrzeć.
I coraz mocniej wierzę w Boga.
I w to, że miłość, i przyjaźń, mogą przetrwać dłużej niż całe życie.
I, że Cię kocham.
Jutro Hanna Ce przebija uszy, w dwóch miejscach.
Będzie z siebie taka dumna, jak nie rozjebie sobie ucha, drugi raz.
Wy też bądźcie z niej dumni, jeśli jej się nie uda.
A jeżeli się nie uda, to jej nie zdisujcie, prosimy serdecznie.
Teraz tylko wyczekiwania do 25.03<3333333 i 15.04 <3
Dajcie mi szybciej wakacje, teraz już najlepiej.